Pewien 30-latek w czerwcu podczas wyprawy na grzyby w okolicach Młynar zauważył na jednej z posesji stary traktor. Szybko sprawdził w internecie jaką może on przedstawiać wartość. Zdobyta wiedza usatysfakcjonowała go. Postanowił poprosić kolegę o pomoc w zabraniu starego pojazdu z opuszczonej posesji. W tym celu działając już z 33-latkiem uknuli plan zabrania ciągnika a nawet sprzedania go. W tym celu zorganizowali lawetę i wspomniany lanz bulldog został wywieziony w inne miejsce. Na wynajętym placu wystawili ciągnik by nie wzbudzać podejrzeń wśród ewentualnych kupujących. Kupiec się znalazł, a dokładnie dwóch. Jak ustalili policjanci z Młynar, do których wpłynęło od właściciela zgłoszenie kradzieży ciągnika to właśnie podczas podpisywania umowy sprzedaży doszło do kłótni pomiędzy wspólnikami. Policjanci ustalili i zatrzymali obu mężczyzn już po dokonanej transakcji. Za sprzedany ciągnik zainkasowali kwotę 20 tysięcy złotych. Obaj przyznali się do zarzucanego im czynu. Zabezpieczono także umowy kupna sprzedaży. Pozwoli to dotrzeć do kolejnego kupującego i w konsekwencji odzyskać skradziony traktor. Jak ustalili funkcjonariusze zabytkowy pojazd został już bowiem kilkakrotnie odsprzedany.
Sprawcom za kradzież zgodnie z Kodeksem Karnym może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze