Dziewczynka była tak słaba, że praktycznie w ogóle nie podnosiła rączek, nóżek i główki. Mozolna rehabilitacja sprawiła, że mięśnie z czasem nieco się wzmocniły. Niestety, kiedy Lenka miała zaledwie 9 miesięcy, przeszła pierwszy atak epilepsji. To był dopiero początek koszmaru, który trwa do dzisiaj. Każdy atak wyłącza dziewczynkę z życia nawet na kilkanaście godzin, a to, co zostało ciężko wypracowane podczas rehabilitacji w ostatnich dniach, znika i Lenka musi zaczynać naukę od początku.
Dziewczynka do tej pory nie ma postawionej konkretnej diagnozy i nie wiadomo, co tak naprawdę jej dolega. Niedawno miała robione badania genetyczne, na wyniki których rodzice czekają z niecierpliwością. Dzięki konkretnej diagnozie wiadomo byłoby, jakie leczenie zastosować.
Lenka jest bardzo grzeczną i wdzięczną dziewczynką. Uwielbia towarzystwo innych i przez swoją cudowną postawę codziennie wspiera rodziców.
Największym marzeniem Lenki jest siedzisko Travel SIT, które jest urządzeniem pozycjonującym oraz wspomagającym w pozycji siedzącej i półleżącej. Takie łatwe w zabraniu siedzisko ułatwiłoby Lence podróżowanie oraz przemieszczanie się z domu do ośrodka i przedszkola.
Źródło: www.wishsurfing.pl
Napisz komentarz
Komentarze