- Droga do miejscowości Awajki jest w fatalnym stanie. Dziura na dziurze. Auto trzeba naprawiać średnio co trzy miesiące, ponieważ psuje się zawieszenie. Dodatkowo na drogę wylewa się woda z pól. – napisali do naszej redakcji mieszkańcy wsi w gminie Pasłęk. – Po naszej interwencji wykopano „rowek spustowy”, który pod naporem spływającej wody utworzył dziurę. Zarząd dróg jak i burmistrz miasta i gminy Pasłęk zwodzą nas sypiać kruszywo, które po pierwszym deszczu znika, a dziur jest coraz to więcej. I tak jest od wielu lat z jedną i drugą drogą dojazdową – dodają. Z prośbą o interwencję zgłosili się do nas także mieszkańcy Rydzówki. – Nikt się naszą drogą nie interesuje. Rowy są zapchane, woda płynie przez drogę. Jest dziura na dziurze, trzeba jechać slalomem z prędkością 20 km/h, aby przejechać. Poza tym drogą jeżdżą ciągniki z ciężkimi przyczepami. Czy nie można tam postawić znaku ograniczenia do 3,5 tony? – piszą mieszkańcy Rydzówki.
Jak mówią mieszkańcy gminy Pasłęk nie lepiej wygląda sytuacja w Rogajnach. – Kto i kiedy zrobi drogę w Rogajnach? – pytają mieszkańcy wsi. – Dzieci, zanim dojdą do szkoły, buty tragedia, nie wspominając o spodniach czy kurtce. Do sklepu, czy szkoły trzeba nosić buty na zmianę. Na błocie można zęby sobie wybić – dodają mieszkańcy Rogajn.
O remonty dróg gminnych zapytaliśmy w urzędzie miasta i gminy w Pasłęku. – Drogi gminne w Awajkach, Rogajnych i Rydzówce zaplanowane są do wykonania remontów ich nawierzchni. W planach jest także udrożnienie i oczyszczenie rowów melioracyjnych przy drogach gminnych. Wszystkie prace wykonywane będą w ramach posiadanych środków finansowych, które zabezpieczono w tegorocznym budżecie. Co roku przeznaczamy ponad milion złotych na naprawy stanu dróg gminnych – mówi Wiesław Śniecikowski burmistrz Pasłęka. Jeszcze w tym roku drogi gminne mają być wyrównane, wyprofilowane i utwardzone. Burmistrz Pasłęka zwrócił także uwagę na obecny stan dróg. – W okresie jesienno-zimowym stan dróg gminnych ulega pogorszeniu ze względu na panujące warunki atmosferyczne. Liczne opady deszcze i śniegu powodują zaleganie dużych ilości wody na drogach i ich niszczenie, co więcej, występują sytuacje, kiedy to dodatkowo zastoiska wodne występujące na przylegających do drogi polach rozlewają się także na drogi gminne i nie w każdym przypadku spowodowane jest to brakiem rowu melioracyjnego przy drodze. Dochodzi także kwestia braku drenażu na użytkach rolnych, co można zaobserwować w miejscowości Rydzówka – dodaje burmistrz. – Obecnie prowadzone są kompleksowe remonty dróg. Jednakże wszystko jest uzależnione od panujących warunków atmosferycznych. Prowadzenie napraw w momencie kiedy droga jest przesiąknięta może powodować jej dalsza dewastację i znaczne zwiększenie środków finansowych, które należy przeznaczyć, by drogami można było poruszać się komfortowo i bezproblemowo – kończy.
Napisz komentarz
Komentarze