„Świadomość i profilaktyka stanowią najlepszą broń w walce z zagrożeniem. Nie liczmy na to, że kleszcze znikną lub że zrezygnują z żerowania na ssakach.” – podkreśla dr n. med. Marta Hajdul-Marwicz, ekspertka w dziedzinie kleszczy, wraz z którą zgłębiamy temat zagrożenia, jakim są – nie tylko dla nas, ludzi, ale też dla czworonogów. W zabezpieczeniu przed tymi pasożytami podopiecznych ponad stu placówek opiekujących się bezdomnymi zwierzakami z całej Polski, w tym z Pasłęka, pomóc może każdy z nas w ramach akcji Ratuj! To internetowa zbiórka specjalistycznych środków przeciwkleszczowych, która trwa na platformie www.dlaSchroniska.pl jeszcze tylko do końca maja.
Ze względu na ocieplenie klimatu w ostatnich latach zwiększyła się liczba kleszczy, a co za tym idzie – zagrożenie z ich strony. – Łagodne zimy sprzyjają przeżywaniu pasożytów oraz ich żywicieli – gryzoni, które są źródłem potencjalnych infekcji przekazywanych w kolejnych żerowaniach na większe ssaki – zauważa dr n. med. Marta Hajdul-Marwicz. Na temat tych pajęczaków krąży sporo mitów. Warto się z nimi rozprawić i w ten sposób lepiej poznać tego niepozornego, ale jednocześnie bardzo niebezpiecznego przeciwnika.
MIT: Kleszcze spadają z drzew i posiadają skrzydła.
FAKT: – Kleszcze są pajęczakami, nie owadami, mają osiem nóg i nie latają. Nie skaczą też z drzew – wspinają się do maksymalnej wysokości ok. 150 cm – wyjaśnia dr n. med. Marta Hajdul-Marwicz.
MIT: Kleszcze mają zamiłowanie do kolorów – białego lub czarnego.
FAKT: – Kleszcze są ślepe – nie kierują się wzrokiem podczas „polowania”. Po prostu na jasnych kolorach łatwiej je dostrzec, bo te krwiopijne pajęczaki są ciemne – dementuje ekspertka.
MIT: Kleszcze zagrażają nam tylko wiosną i latem.
FAKT: Kleszcze w ciągu roku mają dwa główne szczyty aktywności: wiosną (kwiecień/maj, aż do czerwca) i potem jesienią (we wrześniu/październiku). Nie znaczy to, że latem czy zimą nie znajdziemy wkleszczonego pasożyta! Zwłaszcza ciepłe zimy mogą sprzyjać przedłużonej aktywności kleszczy – tłumaczy ekspertka.
MIT: Kleszcza najłatwiej wyciągnąć po posmarowaniu go czymś tłustym (oliwą/kremem/masłem) albo przypalić go.
FAKT: – O ile pierwszy pomysł skutkuje intensywnym ślinotokiem i szybszym przekazywaniem patogenów chorobotwórczych do wnętrza żywiciela (np. człowieka czy psa), o tyle drugi pomysł może być dodatkowo niezwykle bolesny. Oba zaś pomysły są nieskuteczne, a wręcz groźne – przestrzega dr n. med. Marta Hajdul-Marwicz.
MIT: Permetryna działa na kleszcze, warto więc nią wysmarować zwierzaka.
FAKT: – To niezwykle szkodliwy mit. Zawiera cząstkę prawdy – permetryna jest bardzo skutecznym repelentem, a nawet substancją bójczą – zabija kleszcze, ale... jest szkodliwa dla zwierząt w przypadku zastosowania jej na ciało zwierzaka. Dla kotów stanowi śmiertelne zagrożenie – podkreśla ekspertka.
Poznanie faktów dot. kleszczy zwiększa naszą świadomość w tym temacie. Aby się przed nimi obronić niezbędna jest jednak również profilaktyka zarówno nas samych, jak i czworonogów. Potrzebę pomocy w tej kwestii schroniskom i innym placówkom opiekującym się bezdomnymi zwierzakami dostrzegła fundacja NaszeZoo.pl, która w tym roku już po raz szósty zorganizowała internetową zbiórkę pod hasłem Ratuj!. „Zwierzaki nie obronią się przed kleszczami same. Wiemy, że specjalistyczna profilaktyka to najlepszy sposób na uchronienie ich przed groźnymi odkleszczowymi chorobami. Niestety takie profesjonalne środki farmakologiczne to często dla schronisk duży wydatek. Dlatego w imieniu ponad 100 prozwierzęcych organizacji uczestniczących w akcji Ratuj! apelujemy o pomoc i z góry za nią dziękujemy” – mówi Magdalena Jankowska, koordynatorka akcji z Fundacji NaszeZoo.pl. – W ramach akcji w łatwy sposób możemy podarować podopiecznym podmiotów z całej Polski specjalistyczne przeciwkleszczowe obroże i krople lub „kupić „cegiełkę” o wartości 10 zł albo 25 zł, które to środki zostaną przeznaczone na ich zakup. Wystarczy wejść na platformę www.dlaSchroniska.pl, następnie kliknąć baner akcji Ratuj! i wybrać placówkę, której podopiecznych chcemy wesprzeć” – dodaje. Znajdziemy wśród nich m.in. Stowarzyszenie Obrońców Praw Zwierząt – Schronisko Psi Raj z naszego miasta. Na końcu – jak w sklepie internetowym – wybieramy produkty i dokonujemy płatności. Dostawą do bezdomniaków ze wskazanej placówki zajmują się już organizatorzy akcji. Zbiórka trwa tylko do końca maja.
Inicjatywa Ratuj! realizowana jest w ramach akcji dlaSchroniska.pl, dzięki której co miesiąc do psów i kotów z ponad 100 schronisk i fundacji z całej Polski, w tym z Pasłęka, trafiają zakupione dla nich na platformie przez internautów karma, witaminy, środki czystości, legowiska, smycze i inne najbardziej potrzebne dary.
Napisz komentarz
Komentarze