piątek, 22 listopada 2024 12:00
Reklama

Rząd ma pomysł na znikające telefony posłów

Posłowie po zakończonej kadencji zobowiązani są przekazać swoim następcom sprzęt, z którego korzystają. Zdarza się jednak, że telefony przepadają w niewyjaśnionych okolicznościach. Rząd o tym wie i ma plan, jak poradzić sobie z niepożądanym procederem.
Rząd ma pomysł na znikające telefony posłów

Autor: sejm.gov.pl

Co cztery lata zmiana właściciela

Jak informuje w swojej publikacji Rzeczpospolita, posłowie wybierani na kolejne kadencje mogą korzystać ze sprzętu elektronicznego finansowanego ze środków swoich biur. Po wygaśnięciu mandatu, należy rozliczyć się z posiadanych przedmiotów. Zdarzało się jednak, że politycy zamiast przekazać je swoim następcom, zgłaszali jedynie informację o kradzieży lub zagubieniu. Kancelaria Sejmu wystawiała wówczas stosowną notę, która umożliwia opłacenie „straty” i wyrejestrowanie urządzenia z listy przedmiotów będących własnością państwa.

Boją się odzyskania danych

Taki proceder, według Agnieszki Kaczmarskiej, Szefowej Kancelarii Sejmu, nie jest rzadkością. Posłowie boją się, że ich następcy, np. z konkurencyjnej partii, mogą próbować przywrócić w pamięci urządzenia skasowane wcześniej dane. Informacje pozyskane w ten sposób mogłyby zostać wykorzystane przeciwko nim. Dlatego politycy znaleźli sposób, aby nośniki nie trafiały w niepowołane ręce.

Jest na to pomysł

Według doniesień Rzeczpospolitej, Agnieszka Kaczmarska chce zakończyć obchodzenie przez posłów przepisów, dlatego na początku lipca wydała zarządzenie, które ma umożliwić politykom odkupienie używanego przez siebie sprzętu. Cała procedura będzie prosta. Po zakończeniu sprawowania mandatu, poseł złoży do Biura Obsługi Posłów wykaz rzeczy, które chciałby wykupić. Specjalna komisja wyceni sprzęt, a po jego opłaceniu przez kupującego, wystawi fakturę.

Skończy się przekazywanie niepotrzebnych rzeczy

Pomysł na legalne nabywanie poselskiego sprzętu pozwoli również na ograniczenie produkcji elektrośmieci. W ręce następców będzie trafiała mniejsza liczba nieprzydatnych narzędzi, których używali ich sejmowi poprzednicy.

„Po rozpoczęciu kadencji majątek z biura posła, który nie uzyskał reelekcji, trafia do jego następcy. Z własnego doświadczenia wiem, że dostaje się wiele rzeczy, z których część okazuje się nikomu do niczego nieprzydatna.” – potwierdza na łamach Rzeczpospolitej Kazimierz Smoliński z PiS, szef sejmowej Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: GrachnaTreść komentarza: Ktoś dobrą kasiorę zarobi. Myślą ,że ludzie to jacyś niedorobieni,ktorym trzeba było opracować instrukcję ,beznadziejną zresztąData dodania komentarza: 2.09.2022, 18:24Źródło komentarza: Bareja był prorokiem: ławka w kształcie Polski. Zanim usiądziesz, przeczytaj 15-punktowy regulaminAutor komentarza: PasleczankaTreść komentarza: Duże zainteresowanie i już brak miejsc.Data dodania komentarza: 24.08.2022, 14:00Źródło komentarza: Kajakiem z Jeleni w stronę DruznaAutor komentarza: PasleczankaTreść komentarza: Świetna impreza! Gratuluję organizacji i chęci robienia tego co robicie w naszym miasteczku i to z tak małym budżetem. A pan burmistrz po raz kolejny zapomniał nazwisk organizatorów. Brak przygotowania czy może brak szacunku? A moze to już jego tradycja?Data dodania komentarza: 23.08.2022, 15:22Źródło komentarza: Jarmark św. Bartłomieja w Pasłęku za nami [fotogaleria]Autor komentarza: PodpisTreść komentarza: Platformuane pieprzenie. Jak to sie ma do Pasłęka?Data dodania komentarza: 17.08.2022, 16:18Źródło komentarza: Szukamy dodatkowej pracy, żeby opłacić rachunkiAutor komentarza: KamilTreść komentarza: wcale się nie dziwięData dodania komentarza: 4.08.2022, 18:35Źródło komentarza: Poszukiwany listem gończym ukrywał się w PasłękuAutor komentarza: Joanna2307Treść komentarza: Fajna impreza, więcej takich.Data dodania komentarza: 1.08.2022, 10:09Źródło komentarza: Drzewko za nakrętki - za nami kolejny ekologiczny festyn w Pasłęku [zdjęcia]
Reklama
Reklama