Rząd przyjął projekt ustawy, który ma zatrzymać skokowe podwyżki ciepła. „Stary” system rekompensat zastąpi inny. Czy skuteczny? Jak to bywa w przypadku rządów PiS, dopiero czas pokaże.
Unia Europejska chce zakazać ogrzewania domów węglem, olejem i gazem. Ma to zmniejszyć emisję dwutlenku o ponad połowę. Wycofane zostaną m.in. piece gazowe. Już wiadomo, od kiedy.
Jedna trzecia szkół rozważa powrót do nauczania zdalnego. Ponad połowa ankietowanych jako powód wskazuje wysokie opłaty za ogrzewanie.
Rozpoczął się sezon grzewczy. Polacy już liczą, ile ich będzie kosztował, i czekają na pieniądze, które pomogą im przetrwać najbliższą zimę.
Lada dzień będzie można składać wnioski o pieniądze na ogrzewanie. Można otrzymać nawet 3 tysiące złotych.
Jeszcze niedawno niestraszne nam były możliwe problemy z ogrzewaniem i prądem. Najnowsze sondaże pokazują jednak, że Polacy zmienili nastawienie. I nawet planują kąpać się rzadziej.
Słowa prezesa PiS zostały potraktowane jako przyzwolenie na palenie w piecach byle czym. Do pieców pójdą stare meble. Opony też?
Luka w prawie spowodowała, że jedno gospodarstwo domowe otrzymywało kilka dodatków węglowych. I to zgodnie z prawem. Teraz takie wyłudzanie pieniędzy ma się zakończyć.
Jedna czwarta właścicieli domów i zarządców budynków nie złożyła jeszcze deklaracji, czym ogrzewa dom/mieszkanie. A czasu pozostało już niewiele – do 30 czerwca.
Nieco ponad trzy miesiące zostało do złożenia deklaracji do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków i zgłoszenia czym ogrzewamy dom. Za niedopełnienie tego obowiązku grozi kara grzywny.